Zaloty
na szare jesienne dni trochę letniego powiewu inspiracją był motyl siedzący na róży
"Rzekła róża do motyla
nikt nie patrzy niech pan zapyla"
droga pani motyl rzecze
słońce w górze mocno piecze
a amory pani w głowie
i co człowiek na to powie
wszak tak przecież nie wypada
z pani strony to żenada
och motylu róża na to
słońce piecze bo jest lato
oj tam zaraz i żenada
nam a jakże w dzień wypada
nocka bywa dla człowieka
choć mój miły tęsknie czekam
w samym środku ciupnij sobie
będzie dobrze
mnie
i
tobie
Emilia Konicer 2019r.
Komentarze (41)
Fajny erotyk
ładnie i zabawnie ;) +++
Motyl uległ jej urodzie bo ciupanie dziś jest w
modzie.
Pozdrawiam
Motyl uległ jej urodzie bo ciupanie dziś jest w
modzie.
Pozdrawiam
Fajny i wesoły :)
Pozdrawiam!
Dziadek Norbert :)) waldi :)) z uśmiechem dziękuję i
życzę miłej niedzieli
dobre przesłanie... wezmę żonę przed śniadaniem ...po
obiedzie poprawimy ...a po kolacji i kąpieli będziemy
baraszkować w białej pościeli ...
Bardzo fajny zabawny wiersz. Tylko chwalić.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego wieczoru :)
dzięki :)) mily uśmiech posyłam
Ciupnij sobie od /ciupciać/?
Pozdrawiam :)
Renatko:)) artur :)) TOM :)) Mario :)) dziękuję z
uśmiechem miłego dnia życzę
Fajny, uśmiechnięty wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ubawilem sie setnie:)))
Świetny. Pomysł i wiersz. :)
Dobre :)) Rozgrzałaś humorem listopadowy wieczór :)
Pozdrawiam z uśmiechem :)