Żałuję
żałuję czasem swej żałości
że dopuściłam się takiej słabości
ja wiem że to czasem nieuchronne
czasem nie przemyślane i poronne
lecz są uczucia tak płomienne
tak znamienne
przezwyciężą nawet śmierc
otworzą Ci drzwi zaproszą "wejdź"
ale ja żałuję że kochałam tego drania
że miałam nocy tyle płakania
ale nie żałuję tylu pięknych chwil
nawet tych w których pił
gdybym miała to zrobic jeszcze raz
zrobiłabym nawet raz po raz
ale już bez miłości
bo to ona winna mojej żałości
dla M...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.