Zamglone okno
Witam wszystkich serdecznie. Już wróciłem z wyjazdów. Córka wyjechała do pracy i już 5 rok jej niema , to wielka tęsknota czasem serce gniecie.
Zamglone okno
Zamglone okno, tak jak to przed laty,
gdy oczka Twoje świat ten zobaczyły,
a zatęskniłaś do mamy i taty,
by nasze ręce Ciebie utuliły.
tak czas uciekał i mijały lata,
rosłaś radosna, słówka wymawiała,
te pierwsze mama, a potem i tata,
i po podwórku szczęśliwaś latała.
Przedszkole, szkoła , piosenki śpiewała,
te takie swojskie, a potem radosne,
już wtedy życie mocno pokochałaś,
poczułaś w sercu tą cieplutką wiosnę.
świat zawirował, wszystko się zmieniało,
Polska już inna i pracy nie było,
jesteś daleko, oj życie pognało,
i teraz tęsknić nam w smutku zostało.
Komentarze (18)
Czas leci lata lecą takie życie.
Piękny wiersz o tęsknocie za dzieckiem.
Piękny wiersz.
Oj, dużo jest takich rodzin.
Pozdrawiam serdecznie :)
Melancholijny, piękny wiersz.
Oby nikt nie tęsknił za swoimi Dziećmi, i oby nikt
nie musiał
wyjeżdżać za chlebem...Dobranoc:)
Dzięki za komentarze . Dużo z nas dotknęła taka
rozłąka .
Pozdrawiam serdecznie
Mój syn już 11 lat na obczyźnie:(pozdrawiam :) wnusio
internetowy:(ale żyć trzeba+
A sobie westchnalem...
znam ten smak rozłąki,,pozdrawiam:)
anula-2 dzięki .
Pozdrawiam serdecznie
Gris ma racje takich wierszy nie wypada nawet
komentować, trzymaj się Kuba, niedługo Ją zobaczysz -
idą święta, przy stole wigilijnym będzie znów wesoło.
Trzymaj się mocno.
Gris Michael dzięki za komentarz . Każdy rozłąkę czuje
inaczej .
Pozdrawiam serdecznie.
BordoBlues dzięki to bardzo prawdziwe co napisałeś w
cytacie .
Pozdrawiam serdecznie.
Pokłonic się. Trudno to skomentować, a warto
przeczytać
pozwolisz, że zamiast komentarza napiszę fragment
czegoś swojego.
"Wylatują z gniazda, spod matczynych skrzydeł,
w zabłądzoną przyszłość - niedawne pisklaki.
Zostawiają w dali siedliska rozbite,
ku własnym marzeniom, rodzicom na bakier."
pozdrawiam Kubo :):)
znam tę tęsknotę żadne pocieszenie
miłość rodzica jest tak wielka jak i tęsknota