Zamiast kołysanki

Znam ten stan

Śliczne słowa ,wiersz wart przeczytania.

miłość bezwarunkowa..piękny

Matka to tak piękne słowo to dla niech wszystkie
kwiaty tego świata........

ha!! Super, poprawka (wybacz, że to tak przeżywam) ale
teraz jest super, jeszcze lepiej to rozkminiłaś ode
mnie, dużo lepiej!!

zwrócona zastąpiłabym odwrócona, ładny wiersz :)

Emcio, spostrzegawczy jesteś:)) dziękuję, poprawiłam:)

Albo, coś w ten deseń..

A, może tak??? (cosik w tym stylu);
"Ciężko jest żyć, kiedy płaczesz,
zwrócona do mnie plecami." ....

Wreszcie! Coś klasycznie napisane, z fajnymi rymami, z
sensem,...ha!
2 zwrotka jest mega git! W pierwszej tylko "mi" i
"mnie" , (pod rząd) mi żyć nie daje...Łatwo usunąć
jeden zaimek!! Ale, to tylko maluśki
mankamencik...wiersz mi się b.podoba, nawet śpiewam go
sobie:)
pozdrówka!

Piękny wiersz .Jeśli mogę to chcę dołączyć do
komentarza Bagins tak pięknie napisał to co ja bym też
chciała powiedzieć.Pozdrawiam cieplutko

Nic nie "zastąpi" serca matki. Mogę sobie tylko
wyobrazić, co może czuć matka do dziecka. Ta wolta
nastrojów bardzo mi się podoba. Pozdrawiam

Pięknie ujęłaś matczyną miłość. Też wciąż mojej córce
mówię, że choć wyrosła, to jestem przy niej tak, jak
wtedy gdy była mała. Mówi, że wie....... Pozdrawiam
serdecznie

Matka jest zawsze, jak anioł stróż przy dziecku i
podwójnie przeżywa jego najmniejsze niepowodzenie.
Smutne, że "zwrócona do mnie plecami..." mimo
otwartych maminych ramion.
Piękny wiersz Aniu.

bagins ty po prostu żyjesz DUCHEM mało takich ludzi
... mama mi kiedyś mówiła że ludzie o sercu wrażliwym
są gotowi na zmiany , bo żyją pełnią życia
- za nich i nas trzeba się modlić aby żyli w prawdzie
i miłości
Dobranoc razem z córką Gabrysią