Zamiast wosku będziesz lał wodę
bierz się Andrzej za robotę
jutro już mamy sobotę
a ty śpisz sobie jak suseł
trudno budzić ciebie muszę
wróżby w pudle leżą stare
przydałoby nowych parę
czas zaś jak szalony goni
chłopie jesteś już spóźniony
co tu robić fakt ponury
ktoś obedrze cię ze skóry
nie wybaczy że wymiękasz
szybko dorwie kto płeć piękna
byle czym się nie wymigasz
nosem nie kręć i nie gdybaj
dziury w całym szukasz teraz
skąd się wzięła ta maniera
trudno Andrzej taka dola
nie grymaś jak Jaś Fasola
ma impreza być nie draka
a ty ciągle w powijakach
L.Mróz-Cieślik
Komentarze (3)
Problemy ze średniówką, wersy: 2,3,6,7.należny zmienić
wers "przydałoby nowych parę"- nie rytmiczny. A gdyby
wprowadzić interpunkcję? "szybko dorwie kto płeć
piękna"- ponieważ nie ma znaków interpunkcyjnych, nie
wiem czy chodziło o zapis "szybko dorwie, kto? płeć
piękna!" czy inaczej. Ogólnie mam tyle uwag. Sam utwór
jest ok. Podoba mi się. Pozdrawiam@
A ja w poezję zanurkuję.
No proszę wesoło i na czasie :)pozdrawiam