Zamienić każdą z chwil w jeden...
Mój A;**
Jak bardzo bym chciała Kochanie..
zamienić każdą z chwil w jeden stary
film
Jak bardzo bym chciała odnaleść Ciebie w
nim
Zamknąć oczy na chwile i śnić..
tak blisko przy Tobie być..
Tak bardzo bym chciała Kochanie..
przemilczeć cały ten film...
i łzy by spływały po cichu, by ciszy nie
przeszkodzić..
a ja bym była przy Tobie, by znowu się
narodzić..
Tak bardzo bym chciała Kochanie, by każda z
naszych chwil..
nie obrosła w pył...
zapomnienie.
Te oczy kiedy się śmiejesz i westchnienie,
gdy płaczesz..
każdy moment Twojego istenia, wezmę dla
siebie..
I choć nazwą mnie złodziejem szczęście,
chce w naszej ciszy trwać..
bez zakończenia..
Tak cicho w naszej ciszy składać każdą z
chwil..
po cichu w chichocie istnienia..
wytrzeć z nich pył.
Byś nie zapomniał nigdy Kochanie..
jaki życie napisało nam film..
Byś nie zapomniał scenariusza i swej roli w
nim..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.