Zamieszanie w służbie zdrowia
Wstałem wcześnie we wtorek, miałem pójść do
lekarza,
jednak liczba chorych strasznie mnie
przeraża.
Szybki prysznic, śniadanie, zębów mycie,
wychodzę.
Mijam sklepy, kwiaciarnie, ludzi mijam po
drodze.
Gdy skręciłem za rogiem, aż mi szczęka
opadła
-tyle ludzi? skąd? na co? - żadna myśl nie
odgadła.
Kroku jednak przyspieszam, zbliżam się w
wielkim pędzie.
Szyld Apteka. - Przepraszam, wyprzedaż
będzie?
- Pan, cholera, pijany, czyś się z choinki
urwał?
Od czwartej rano tu stoję, marznę,
kur**.
-Pan wiadomości nie widział, pan gazet nie
czyta?
Nie wie co zrobiła ta "cudowna świta"?
Wtedy przyszło olśnienie, przecież to
gdzieś czytałem.
Jak stałem, zawracam. -czy ja
chorowałem?
U lekarzy kolejki, pod apteką kolejka,
z biednego człowieka chcą zrobić
jelenia.
Sami Wielcy ? Systemu naprawić nie
potrafią.
Tworzą. Uchwalą. Na wczasy uciekają,
bo po co w ogniu krytyki głowę swą
nadstawiać,
skoro wypoczętym można cicho wracać?
Więc do was, moi najdrożsi, jako do
pacjentów,
słowa śle krótkie. Unikajcie leków
których na liście refundacyjnej nie
wpisali,
lub żebyście, najdrożsi, nie chorowali!
A Ty biedny lekarzu, módl się do Boga w
niebie,
byś się nie pomylił. Bo zgrzeszysz nie
grzechem,
a odebraniem wypłaty, całej bądź w
połowie,
Taki się głupi plan zrodził w świty
głowie...
Południe właśnie wybija, w fotelu
usiadłem.
Jestem zdrów jak rydz. A rano chorowałem...
z wyrazami "uszanowania" dla najmądrzejszych głów w naszym kraju . ;)
Komentarze (6)
Fajny wiersz. Na ból głowy najlepszy spacerek a
wieczorkiem herbata z cytrynką. Ale alev nie jest aż
tak drogi:) Nie chorowania życzę, sobie zresztą
szczególnie:)))
:)))
Ha ha ha!Może to właśnie cudowna recepta na
wyzdrowienie?
Świetna farsa ,tak na gorzko- słodko-z cytrynką:)
Pozdrawiam
Sama natura uzdrowieniem mój Panie w dzisiejszym
ustrojstwu-zasraniem :)
dzięki iskierko za podpowiedź, sen jak widać daje się
we znaki ;)) to co zauważyłem poprawiłem ;)
Zamiast "przeżara" w drugim wersie znacznie lepiej
brzmiało by "przeraża"...znalazłam jeszcze kilka
innych literówek, ale co tam liczy się przekaz mocny,
dobitny...tak 3mać :)