zamknięty rozdział
za zamkniętymi drzwiami
zostawiłam marzenia
o szczęściu zabawie
przez dziurkę od klucza
spoglądam na przeszłość
powracam myślami
do tego co już odeszło
z uśmiechem na ustach
wspominam drobne miłostki
zauroczenia
imprezy
pole walki
okruchy pamięci
zamykam w tekturowym pudełku
z daleka od oczu
by zacząć coś nowego
z nieufnością
wyglądam kolejnego dnia
rzeczywistości
autor
terpsychora
Dodano: 2011-08-03 23:15:14
Ten wiersz przeczytano 486 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Wchodzenie w doroslosc, jest niestety nieuniknione