Zamykam oczy na troski
Zamykam oczy na troski...
Smutki w świat się wyniosły
Patrzę z boku na twarze
Te brzydkie z pamięci wymażę
Choć piękne w swoim uporze
W szaro różowym kolorze
Są kamienne, smutne, drewniane
Przez wszystkich zapomniane
Ich czoła gniewem zmarszczone
Oczy w szklaną pustkę zapatrzone
Usta blade, szare, nieme
Kiedyś były ludzkie, kochane, szczere
Zamykam oczy na troski…
autor
Bella Jagódka
Dodano: 2005-07-25 06:55:55
Ten wiersz przeczytano 701 razy
Oddanych głosów: 58
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.