zamyślenie
Wyczerpany umysłowo
z głową nie na karku
stoje przed lustrem myśli
wpatruje się w niedoskonałości
blizny przeszłości
szramy jeszcze świeże
Mam ochote
rozpłynąc się w powietrzu
roztopic w oceanie zapomnienia
bezistnienie
autor
Daniel M
Dodano: 2007-05-28 21:07:15
Ten wiersz przeczytano 515 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Nie warto patrzeć za siebie w to co było należy
patrzeć w przyszłość i zmieniać ją nie oglądać się za
siebie.