Zamyślona
pisany strofą stanisławowską
niby nimfa nad brzegiem jeziora
śliczna Klara w zamyśleniu
słyszy kroki to spotkania pora
ujrzy go w słońca promieniu
magią poranka oczarowana
wspomina chwile szczęśliwe
czy spośród innych będę wybrana
zadrżało serce płochliwe
wspomina noce ciepłe upojne
kiedy tuliłeś w ramiona
dręczy ją teraz myśl niespokojna
czy będę jak ptak zraniona
pragnąłeś mojej czułej miłości
pocałunkami witałeś
nie zapomnę słów pełnych czułości
czułam jak mocno kochałeś
Komentarze (51)
Całość piękna ale ostatnia strofa rewelacyjna.
Ślicznie Marianno.
Pozdrawiam serdecznie :)
miło było przeczytać
Witaj - piękne wspomnienia miłości, które się pamięta,
podobnie jak przykrości. Pozdrawiam i życzę
słonecznego lata jak i jesieni. Pozdrawiam
Ech ta miłość:)
Pozdrawiam.
Marek
uroczy
Romantycznie o poranku wypatrując ukochanego.
Ależ piękny wiersz i ta forma. Brawo, karmarg.
Pozdrawiam
Witaj...miłość w pięknych słowach...pozdrawiam
serdecznie.
Oj pewnie kocha dalej może trochę inaczej ale kocha,
romantycznie się zrobiło i za to dziękuje .
Pieny wiersz, bardzo na TAK!
Piękny wiersz:)
Romantycznie. Lubię takie wiersze. Pozdrawiam.
Kolejny pięknie napisany wiersz Pozdrawiam serdecznie
Marianko
czuć że Klara czuła... Pozdrawiam