Zanim Nieba dotkniemy
Zanim nieba pięknem dotkniemy
Oblicze swe przed Panem stawimy
Jeszcze tylko kieliszek wina wypijemy
Za Tych, co już przed Nim szczęśliwi
My jeszcze radujmy się tą chwilą
Co najkrótszą pośród wieczności
Niech wypełnia Tobą godzinę miłą
Twym uśmiechem nas ugości
Bo on sensem tej chwili
Jak Twe, świtem czekane słowa
Których pragniemy, które tak gonimy
Bo w nich życia naszego połowa
Przeżyjmy te chwile w objęciach uśmiechu
Czasem po staroświecku, czasem modniej
Zakosztujmy nawet ziemskiego grzechu
Ale przeżyjmy ją razem, godnie
Los
Komentarze (1)
przemawia do mnie ten wiersz...bardzo...