Zanim odpowiem na pytanie
Zanim odpowiem na pytanie,
Którym mnie wczoraj zaskoczyłaś.
To racz powiedzieć mi kochanie,
Czemu do wiedzy się stęskniłaś.
Miałaś ty o mnie inne zdanie,
Wierzyłaś w każde moje słowo.
Pytaniem stwarzasz zamieszanie,
Budować życie chcesz na nowo.
Poukładane wszystko było,
Tak jak należy, i jak trzeba.
Własny marzeniem życie żyło,
Było też bliżej nam do nieba.
Ale ci mało tej dobroci,
Która spływała równym ciekiem.
Postanowiłaś ciszę sknocić,
Mówiąc że podłym ja człowiekiem.
I wówczas padło to pytanie,
Zadane po upojnej nocy.
Czy jeszcze jestem twym kochaniem,
Czy pragnę z tobą dalej kroczyć.
Co mam powiedzieć na te słowa,
Znasz już odpowiedź pełną treści.
Kłamstw nie potrafię w sobie chować,
Bo gdzie je mogę wszak pomieścić.
Nie ma też miejsca na oszustwo,
Ani zaprzeczać by brnąć w winach.
Sprowokowałaś tylko głupstwo,
A prawdą jest żeś ty jedyna...
Komentarze (7)
Grand, jak ma w zwyczaju, zachwyca kolejnym wierszem.
Zwyczajnie, brak słów...
Zawsze warto się upewnić- tego nigdy za wiele:):)
Pozdrawiam
Aby każdy Pan na tej ziemi zawsze był tak uczciwy i
prawdomówny.Pozdrawiam
Witaj - troszke pachnialo sensacja, ale podobnych
sytuacji moüe byc wiecej i z czasem sie w glowach
troszke przewraca, ale jak to sie mowi...widzialy galy
co braly, a to przypadek nie odosobniony i nie jedyny
w podobnym charakterze. Kobiety zmieniaja sie szybciej
jak mezczyzni(na gorsze)dobry wiersz i wracam do
ostatniej zwrotki - ta jest prawdziwa...Pozdrawiam
Witam. Przeczytałam z przyjemnością. Pozdrawiam.
Odetchnęłam z ulgą,nie można żyć bez miłosci:)
Ach,ślicznie Grandzie!Pozdrawiam serdecznie+++
...(popraw podły-m)bardzo mi się podoba Twoje pisanie
czy też wyznanie ale nie zapominaj o tym że my
jesteśmy z Wenus a wy tylko z Marsa...i pewnie dlatego
kazde z nas widzi inaczej pewne sprawy....pozdrawiam