Zanurzony w oczach Urszulki
"Zanurzony w oczach Urszulki".*
21.02.2021r. niedziela 09:33:00
Zanurzony w oczach Urszulki,
Bo musiałem je zobaczyć.
Moja fantazja od ponad dwudziestu lat.
Niedowierzałem, że później po latach
Pojawiła się pewna relacja,
Że była pewna szansa na coś.
Jednak jej rozwód był przeszkodą,
A inną, ale mniejszą to,
Że od dawna mieszka w innym kraju.
Wysyłała mi zdjęcia,
Chodziła w pięknych szpilkach,
Ale cóż pozostało
Na nocnych rozmowach online.
Byłem, a może w jakimś stopniu nadal
jestem
Beneficjentem zanurzonym w jej oczach.
Chciałem zobaczyć Urszulkę,
Byłem gotów jechać do niej
Do kraju na zachód,
By po koleżeńsku spędzić czas.
Ona kwiat uśmiechu przygryza
I kręci i nęci.
W ramionach innego,
Dla którego wiary i poglądów
Jej rozwód nie był przeszkodą.
Prosiła mnie na odległość o pomoc
W ważnych, urzędowych sprawach,
A więc jest zaufanie.
Nie przyjechała do Polski,
Nie wynajęliśmy pensjonatu.
A teraz patrzę się bezmyślnie
W dawne wspomnienia,
Gdy widziałem ją i jej piękne nogi.
Zanurzony w oczach Urszulki
Mógłbym oszaleć
I wybuchłoby
Wszystko wulkanem namiętności.
No i mijają lata,
Ona znów zajęta,
Ja i ma tęsknota pozostajemy do wzięcia.
Jednak ciągle za każdym razem
Trafiam na nieuregulowane
Lub zbyt uregulowane sytuacje
I na chore jazdy.
Czy serio nie ma normalnej dziewczyny?
W wieku 18-40,
Panny lub wdowy
Z dziećmi lub bez.
Nie ma wokół nawet parkowych ścieżek.
Nie ma gdzie się wybrać.
Drugiego czerwca ślub i wesele mojej
siostry
I nie ma się z kim wybrać.
Jestem tak straszny,
Tak beznadziejny,
Że mnie nawet babajaga z swą miotłą nie
chce.
Wbrew temu, co napisane
Autor nabiera do tego coraz większy
dystans.
I jako tako egzystuje.
*Nie ma żadnej Urszulki, wymysł literacki,
a zbieżność imion przypadkowa. A może
właśnie była pewna Urszula, a autor pisząc
przypominał sobie i opisał wszystko
należycie? Taka zagadka.
Jak się cieszę waszą obecnością :)
Komentarze (4)
jeszcze wiosna do Ciebie zawita ...
Wiem, że Urszulki
nie grają w kulki,
Są szczere bardzo
i kłamstwem gardzą
pozdrawiam :)))
Zagadki nie będę rozwiązywać ani bawić się w
zgaduj-zgadulę, ale jest dobry opis z kawałka życia.
By ocenić wartość uczuć tej Urszulki
Dobrze byłoby ją ujrzeć bez koszulki,
A na pewno by już było całkiem ślicznie,
Gdyby sprawdzić dała miłość swą praktycznie,
Wtedy wiedziałbyś, czy kocha, czy gra w kulki.