ZAPACH ARONII
Będąc w pobliżu, wpadnę na kawę
ty znów upieczesz pyszne słodkości
tak bardzo pragnę z tobą rozmowy
a jeszcze bardziej z serca czułości.
Problem jest tylko czy ty tam mieszkasz
w końcu myślałaś o jakiejś zmianie
lecz to już nie jest aż takie ważne,
ważne, bym ujrzał ciebie kochanie.
Przypomnij sobie nasze spotkanie
jak pragnęliśmy dotknąć swych dłoni
jak nasze usta siebie szukały,
rozkosz pachniała kwiatem aronii.
Komentarze (17)
zakochaj sie w kims innym peelu
bo chyba nie ma szans na powrót
zgrabnie napisane
piękne wspomnienie a rzeczywistość pachnie gorzką
ironią Pozdrawiam:))