Zapach białych bzów
Czy pamiętasz jeszcze zapach tamtych dni
kiedy szliśmy otuleni wonią białych bzów
czy pamiętasz jak mówilaś - ach chce się
żyć!
Świadkiem było nam słońce i kosmaty żuk
Życie pędzi z wiatrem i pod wiatr
przepłyneliśmy rzeki trosk i śmiechów
oceany milczenia i słów
zmieniliśmy się - zmienił się nasz świat
pozostał już tylko zapach białych
bzów...
autor
Stromboli
Dodano: 2019-07-01 16:06:02
Ten wiersz przeczytano 742 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Ladnie.
Pozdrawiam:)
Miły wiersz, Pozdrawiam.
Uroczy wiersz
Pozdrawiam :)
Ładnie.
Może jednak nie tylko...
Pozdrawiam
Aiszo dokładnie jest jak napisałąś,niezgodna wezmę pod
uwagę, chcoć ostatnio staram się jak najmniej używać
interpunkcji, czasem wcale. W tych wcześniejszych
moich tekstach znajdziesz jej zdecydowanie więcej,
wandaw ano były, ale może jeszcze wrócą...
Dziękuję Słoneczko za odwiedziny, ,,udane,, miłości,
zwłaszcza te pierwsze zawsze wspominamy z sentymentem,
po 9 latach nieobecności nieoczekiwanie pojawiła się
moja dawna miłość i jestem w rozterce,... bo czy dwa
razy wchodzi się do tej samej wody? I tak się
zastanawiam właśnie dać sobie szansę czy spokój i w
pamieci mieć zapach tamtych bzów
Były upojne dni i noce Pozostały tylko wspomnienia i
zapach bzów :(
a szkoda
Pozdrawiam serdecznie :)
...czy pamiętasz jak mówiłaś: - Ach chce mi się żyć!
- to prawidłowy zapis dialogu
po za tym, w do wiersza interpunkcję, bo w tej chwili
jest ona wybiórcza
ale to tylko moja sugestia, pozdrawiam:))
Wszystko się zmienia ma swój czas
lecz wspomnienia i zapach bzu pozostaje w sercu i
pamięci :)
Podoba się wiersz.
Wyczuwa się w słowach, sentymentalną nutkę do
przeszłości./miłości/.
Pozdrawiam.:)
Tak Renato, zapachy z dawnych lat odświeżają pamięć.
Dzękuje Anno za odwiedziny, dokładnie nic nie jest
wieczne. Renato, tak oceany, dzięki za uwagę, już
poprawiam. Pozdrawiam obie Panie
Czy nie miało być czasem: oceany* milczenia i słów ?
:)
Romantyczne wspomnienia o zapachu białych bzów...jak
często pozostają w pamięci smaki i zapachy minionych
dni...
Pozdrawiam z uśmiechem :)
wszystko się zmienia, miłość też