Zapach bliskości

A ja wciąż tęsknię do Twoich wierszy...Są niebanalne,
jak tuberoza.
Pozdrawiam ciepło

Fiu fiu Romeczko z taką namiętnością się nie wygra
pozdrawiam cieplutko:))

Piękny zmysłowy erotyk. Pozdrawiam:-)

Normalnie-mam dreszczyk...
Pozdrawiam kochana

Dziękuję drodzy goście za odwiedziny i przeczytanie
wierszyka...

Wow! - ta tuberoza,

Romuś pięknie i zmysłowo a ten "podmuch z przytulonych
westchnień", wzruszyłam się, pozdrawiam cieplutko

och ten zapach :)

Dzień dobry Romeczko
Dziękuje Ci bardzo, za odwiedziny u mnie na moim
Profilu i za wszystkie miłe z Twojego serca płynące
pozdrowienia, jak i za stosowne komentarze pod moimi
Prozami. Pozdrawiam bardzo serdecznie i również sercem
życzę Tobie miłego i słonecznego dnia, w spełnieniu
miłości z mocą radości w codziennym życiu, o każdym
jego czasie. Najbardziej dziękuje, że Jesteś! Halina

:)

piękny rozmarzony wiersz Romi:) pozdrawiam

Ladnie i subtelnie:-)

Zmysłowo to ujęłaś. Wiersz rozbudza wyobraźnie
czytelnika. Miło było przeczytać:) Pozdrawiam:)

Piękny,delikatny ertoyk,
taki,jak lubię,no i ta tuberoza
jest cudna:)
Miłego wieczoru Romuś.

/Zapach bliskości
wgłębienia dłoni
nagość nocy/

jak dla mnie, za dużo dopełniaczówek w tak krótkim
tekście; /przytulone westchnienia/ fajne, ale gdzieś
dzisiaj czytałam to samo... pozdrawiam, rheo;)