Zapach grzechu
https://www.youtube.com/watch?v=03e3x-nwXb0
wołam cię
wiem że usłyszysz
wokół panuje nocna cisza
miękkie prześcieradło
ciepłem muska ciało
zbliż się na oddech
zawstydzona
czekam na słowa
niech parzą
chcę rozrosnąć się
najdzikszą różą
byś wdychał mnie głęboko
zapachem odurzył
płonął
brał w posiadanie
tarzając się w grzechu
gdy wytryśnie miłość
uprowadź daleko
donikąd
krzyczę
wiem że mnie słyszysz
nienawidzę ciszy
autor
Roma
Dodano: 2015-08-30 14:39:06
Ten wiersz przeczytano 4015 razy
Oddanych głosów: 82
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (93)
zapach grzechu niesamowity
zapach grzechu niesamowity
Pięknie Romo. Ty potrafisz. Pozdrawiam serdecznie.
Gorący, zmysłowy,... szałowy.
Romo, rewelacyjny.
Pozdrawiam :-)
@Roma:-)
Wooow! Pozadanie, ekstaza, kulminacja, wyciszenie...
Cudenko! Tak wlasnie zawsze wyobrazalem sobie erotyk.
Jest on tym piekniejszy w mym rozumieniu, ze pisany
jest z punktu odczuwania kobiety. Dla niektorych Taki
wlasnie punkt "odczuwania" wydaje sie podobnie do
slynnego "punktu G" - teoretyczna spekulacja. Ja
jednakowoz wczulem sie w Twoj wiersz i az mi sie
"goraco zrobilo":-))) Teraz stygne - obym sie nie
przeziebil:-)))
Pozdrawiam serdecznie dziekujac za ten wiersz:-)
M.T.
Wandeczko droga, to tylko wytwór wyobraźni peelki.
Dziękuję Ci pięknie, że mnie odwiedziłaś:-))
Andrzeju, Lubelak,Karolu, Kanon, Wojciech329,
Marcepani - tak mi miło, że mnie odwiedziliście.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru:-))
No cóż jak grzeszyć to w dobrym niebanalnym stylu :)
Oj rozgrzałaś Romuś panom zmysły :)
Pozdrawiam pogodnie :)
Oj,Ty Rheo...
Pozdrawiam serdecznie.
Piękny utwór ,pożądanie to pierwszy krok do grzechu
ale takiego słodkiego.Pozdrawiam życzę dobrej nocy.
bardzo ciekawie ukazujesz rozkosz i grzech - szacun
pozdrawiam
Subtelny, mocny. Bardzo zmysłowa refleksja. Zadziwiłaś
Romko
Uszanowanie i Ukłony!
piszę się na taki erotyk hi
mocne! szczególnie podoba mi się "chcę rozrosnąć się
najdzikszą różą" - serdeczności :)
Marianko, Mili - miło, że mnie
odwiedziłyście...Pozdrawiam serdecznie:-))
Dorotko WN, nareszcie wróciłaś...cmok...to peelka
pogrzeszła, a ja jestem skromniutka i nie grzeszę jak
śpię:-))