Zapach lasu
Zobaczyłem choinkę, samotnie stoi
na środku zielonej polany
Pod gwiazdami jasnymi, kolorami
błyszczącymi
z których firmament nad nami utkany
Dywan z mchu i paproci, rosą mieni się w
słońcu
i to drzewko zielone pachnące,
stoi dumnie i czeka, na zwierzaczki z
daleka
czym przystroją choinkę na łące
Pajęczynę kolorową pająk rozściela
jak szalem drzewko otula.
Sroka bardzo pracowita, błyskotki mocuje
a na brzegu lasu zając... (rodzinę
strofuje)
Święta tuż za rogiem, a wy się lenicie
kiedy coś dobrego dla lasu zrobicie?
Ależ! drogi tato!
- przecież my robimy...
pierwsi w każde święta, przy stole siedzimy
Komentarze (9)
poczułam zapach lasu w tej choince żywicą pachnącej
...ech
pozdrawiam:-)
:-) bardzo ładny i wesoły świąteczny obrazek :-)
Ostatnia zwrotka idealnie oddaje obrazmojej rodziny w
święta. Pierwsi przy stole i jeść wołają.:D
No i jest wiersz pouczający, tylko mam pytanko -
dlaczego nie ma kropek na zakończenie każdej zwrotki?
"Ależ! drogi tato!
- przecież my robimy...
pierwsi w każde święta, przy stole siedzimy"- dobre.
Cieplutko pozdrawiam
Myślała, że ciąg dalszy... ;)
Fajny wierszyk :)
Dzisiaj paaaachnie lasem:)))
morał nie tylko dla dzieci:)
jak pamiętne bajeczki z mchu i paproci:)