Zapach Mamy
Pamiętam zapach ziół w kuchni
Ciasta świeżego na stole
Pamiętam Twoje zmartwienie jak byłam
chora
Twoje łzy ze strachu o mnie
Zmęczone ręce pracą, ale chciały więcej
Piękne kołysanki, gdy księżyc spał
Zrywałaś mi gwiazdy żebym się nie bała
Robiłaś z nich bukiety w wazonie
Misia, który pilnował moich snów
I lalkę, która ze mną rozmawiała
Wszystkie Twoje zabawy i żarty
I to, że zawsze byłaś
Miłość domu otulała jak ciepły koc
Dawała spokój i pewność
Dzisiaj jesteś inna
Nie musisz już czuwać w nocy
Zmieniły się role
Teraz ja czekam na każdy telefon
To ja boję się o jutro
Życie napisało Nam nowy scenariusz
Odwracając główne role.
Komentarze (1)
tak to juz jest z tymi mamami, od razu widze moja jak
czytam ten wiersz.