"zapach mężczyzny"
Przeszedł obok
kiedy szłam ulicą
spojrzałam w jego piwne oczy
zahipnotyzował mnie
poruszał się tak dostojnie
swobodnie
jakby cały świat należał do niego
i ten zapach
zmysłowy
uwodzicielski
zapach prawdziwego mężczyzny
byłam jak zaczarowana
porwał mnie jedną chwilą
ułamkiem sekundy
autor
AnnaZłotnik
Dodano: 2015-06-20 13:08:10
Ten wiersz przeczytano 1086 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Dziękuję kochane skarby poezji... nie
podsłuchiwałam...
jakich perfum albo wody używał? Pytam z
ciekawości...:)))
Czasem jedno spojrzenie może zauroczyć.Pozdrawiam
A niegrzecznie jest podsłuchiwać czyjeś rozmowy na
ulicy,zwłaszcza te przez komórkę.
T.z w.! Tak zafascynował Cię rozmową przechodząc obok
na ulicy? Ciekawostka...
Może to miłość od pierwszego wejrzenia?
Rzadko,ale czasem się tak zdarza,
też ktoś mnie tak kiedyś zahipnotyzował,ale nie
zapachem lecz wyglądem i rozmową.
Serdeczności przesyłam:)
jednym słowem ... zauroczona ;-)
pozdrawiam
a później ten zapach chodził za mną wszędzie
pozdrawiam:)
Wiersz mógłby być dobrą reklamą dla Bossa:) Miłego
dnia.
Może "bez ogródek" ma rację?
Może "kolombina" ma rację?
Może Ewa "Generał" ma rację?
A może "ogródkowo" - to po prostu była mięta przez
rumianek?
Feromony :-)
:)
Każdego dnia obojętnie mijamy setki przechodniów na
ulicy, a taki przypadek jak w wierszu trafia
się/powiedzmy/ raz na milion :)) Ciekawy wiersz,
pozdrawiam :)
:)
Kiedyś czekałam wśród innych kobiet do okulisty i
stanął młody mężczyzna tak nakropiony drogerią, że
wytrzymać nie można było - mam nadzieję że mówisz o
innym zapachu, który czujesz tylko ty - zapach miłości
i pożądania - Pozdrawiam