Zapach miłości
Jesteś jak łuna barwnych goździków,
Przybyłych z zagranic perłowego przesmyku,
Jesteś niespodziewanym zapachem sośniny,
Albo przyprawami Indyjskiej
doliny…
Jesteś dawną walentynką, o której każdy
marzy,
Wystrzępioną, ukochaną, czytaną dziesiątki
razy,
Jesteś zapachem wyśnionych otchłani,
Wabisz wonią lasu, świerkowymi
igłami…
Jesteś prastarą duszą ze starożytnego
miasta,
Gdzie dla zapachu król wojownikami szasta,
Jesteś słownikiem, z którego czytam
wonności,
A najważniejszy z nich to zapach
miłości…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.