Zapach Wiosny
Mam nadzieję, że słowo w trzeciej linijce nie zostanie potraktowane jako przekleństwo lub słowo obraźliwe, oddaje ono autentycznie stan ducha, duszy...
Jedna butelka dwie butelki
trzy butelki cztery
ile trzeba do jasnej cholery
by wreszcie zobaczyć że
że prosta droga krzywą jest
że idziesz źle
ile jeszcze butelek pustości
ile jeszcze puszek bezczułości
milisekundowego szaleństwa
rany okropieństwa
rany zła
ile jeszcze łez w sercu wylanych
z ilu jeszcze płatków obranych
róża duszy być musi
aż uświadomisz sobie że
czynisz zło
ten wielki bałagan
złych świecidełek stragan
kiedy to się odmieni
w aleję pachnącej zieleni
zieleni
zapach wiosny
zapach wiosny...
pozwól Boże poczuć nam
zakochać się w wiośnie
w wiośnie dobrej
Zanim cokolwiek napiszecie (jeśli będziecie mieli ochotę), najpierw spróbujcie się zgłębić, gdyż nie jest to wiersz o alkoholu (nie w zamyśle...)
Komentarze (4)
'Bo w każdym z nas jest cząstka wiasny..'
wiesz w tym "utworze" widzę tak wiele Ryśka Ridla.
Sposób w jaki go śpiewasz jest nawet podobny. Nie będę
dociekał o co chodzi autorowi, w końcu ilu odbiorców,
tyle wersji :) Szkoda jednak iż z człowiekiem jest tak
iż tak wiele potrzeba popełnić błędów, i znów i znów,
zamiast po prostu docenić to co się ma, przysłowiową
"wiosnę". Dobry tekst, ambitny. sHALOm
Każdy z nas obiera sobie swoja droge a Twój bohater
lub bohaterka wiersza to skomplikowana osoba.Ale czy
ktos nauczył ją kochac a moze tylko na swój sposób
czuka szczescia i cierpi.Sekundowe szalenstwo samo
mówi za siebie.
apel w formie modlitwy błagalnej by wreszczie człowiek
zrozumiał, że nie butelka jest pocieszycielką, że cel
życia jest wielki i tylko kierunek własciwy należy
odnaleźć i jak wiosna jest oku miła tak i życia sens
winien na celu radość mieć.