zapachniały sady
czas na powidła
pomiędzy węgierkami
wiatr gra czardasza
pora przetworów
pod drzewami mirabelki
nocna ulewa
odchodzi lato
strużki płyną po głogach
ptasie odloty
autor
Stella-Jagoda
Dodano: 2015-08-22 11:58:28
Ten wiersz przeczytano 1785 razy
Oddanych głosów: 54
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (51)
Pomiędzy węgierkami wiatr gra czardasza. To piękne
ujęcie. Słonecznie pozdrawiam.
Piękne haiku, pachnące-:)
Pozdrawiam cieplutko-:)
ślicznie i klimatycznie :))
pięknie ujęte przemijanie:)
pozdrowionka...
Miło było przeczytać... pozdrawiam :))
ptasie odloty ciekawe czy można też tak z głową za
nimi podążać
Smakowicie o mijającym lecie. Pozdrawiam pogodnie.
Dziekuje kolejnym gosciom za poczytanie i komentarze
:)
Zapachniało złotą jesienią. Póki co, jeszcze lato i
ukojne wieczory.
Pozdrawiam serdecznie Ewo.
Tak Ewo, to piękne tegoroczne lato powoli odchodzi ale
Twoja wena zostaje z Tobą.
Pozdrawiam pięknie paa
Piękne, liryczne haiku - pozdrawiam serdecznie.
Hmm... najbardziej przemawia do mnie "pomiędzy
węgierkami" ;-)
Pozdrawiam
M.
Bardzo ładne haiku! Pozdrawiam!
Ewuniu pięknie smacznie i pachnąco
Lubię ten piękny czas kiedy sady się są kolorowe
dojrzałe i brzemienne w owoce ...Lubię konfitury i
lubię Twoje wiersze :)
Pozdrawiam serdecznie
Wyobraziłam sobie taki pachnący sad ślicznie u
Ciebie.Pozdrawiam:)