W zapachu wanilii
Niebo zaciągnięte szarosiwą chustą.
Cisza się rozsiadła w salonie ogrodu.
Letni głos śpiewaków pośród milczeń
utknął
Resztki mokrej nocy spływają z balkonów.
Korony przybrały postać nieruchomą,
jakby czas im wstrzymał dalszą kolej
rzeczy.
Jak się tu odnaleźć i nie dać pochłonąć
apatii natury, w której niemoc siedzi.
Oszukałam marazm zapachem wanilii,
z nutą cynamonu w szarlotkowym cudzie.
W aromacie kawy zmieszanej z czymś
pysznym
żadna z ciepłych iskier radości nie
umknie.
Komentarze (15)
i niech nie umyka .. bo to jest piękne ..
Ładnie, plastycznie, opisany poranek.
Zastanawiam sie, czy nie lepiej od
" Letni głos śpiewaków pośród milczeń utknął"
brzmiałoby
"Głos letnim spiewakom, jakby w gardłach utknął,
kiedy resztki nocy spływały z balkonów." i
"W aromacie kawy, podanej z czymś pysznym," zamiast
"W aromacie kawy zmieszanej z czymś pysznym"? Ale
autorka najlepiej wie, jak ma wygladać jej wiersz.
Miłej niedzieli:)
Ładnie.
Niepotrzebne "i" zakłócające rytm-"Jak się tu
odnaleźć,nie dać się pochłonąć".
Miłej niedzieli Magdo.
Bardzo sympatyczny wiersz.
super :) pozdrawiam
urzekasz strofami tego pięknego wiersza:-)
pozdrawiam:-)
-- i od razu lepiej się zrobiło... tak słodko..
- serdeczności :)
zapachniało..... i mi się spodobało... pozdrawiam
Piekny i samkowicie pachnący wiersz
więc wpraszam się w gosci na kawę i szarlotkę :)
Obiecuję przyjśc w duecie z promiennym usmiechem i w
dobrym humorze :)
Pozdrawiam serdecznie Madziu :)
Super, bardzo lubię szarlotkę z wanilią i cynamonem.
Serdeczności przesyłam:)
Smakowity wiersz i recepta na zachmurzenia zewnętrzne
i wewnętrzne.
piękne, ciepłe i radosne strofy+:) pozdrawiam Madzia,
miłej soboty i niedzieli
Ja chce ja chce ale z lodami albo bitą śmietaną
Więc łapmy te iskierki, w wierszyku ich dużo,
pisz nam Magdo, pisz Bejowska Ty Różo.
Ładnie to wygląda.