Zapasy po warszawsku
bo mini
Słoiki, dom w wekach.
Czekam
z kolejnym wkładem.
Wykroisz chwilę
na family dinner?
Tak mamo, przyjadę.
family dinner – obiad rodzinny
http://natemat.pl/13061,sloiki-wracaja-do-stolicy-wars zawskie-okreslenie-na-przyjezdnych-smieszne-czy-obrazl iwe
autor
DoroteK
Dodano: 2015-03-04 06:32:47
Ten wiersz przeczytano 2050 razy
Oddanych głosów: 60
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (65)
Bardzo czytelny i obrazowy przekaz, z uznaniem czytam,
pozdrawiam ciepło.
Coraz rzadziej rodziny te chwile wykrawają, dobrze,
gdy ma się jeszcze Mamę, moja odeszła w wieku lat 58
:(
Pozdrawiam Dorotko.
:)))
Miłego wieczoru Dorotek:)
Bardzo ładnie... jak zwykle, DoroteK :)
Świetne mini, zrobiło się bardzo rodzinnie, pozdrawiam
:)
:))
:)
dobrze napisana refleksja
wszystkiego naj naj naj i zdrówka:))) pozdrawiam
Fajny wiersz,pozdrawiam serdecznie
do mnie z Warszawy, już puste słoiki nie wracają:)
pozdrawiam:)
Fajne okreslenie ...zrobilo sie domowo i rodzinnie
..pozdrawiam
że Warszawa po wojnie
to zielona Warszawa
chyba wszystkim wiadomo
i nie nowa to sprawa
że większości korzenie
na prowincji wyrosły
tylko pnączem i nacią
swą, stolice obrosły
i dlatego to takie
a nie inne wyniki
do korzeni ich ciągnie
choćby też po słoiki...
pozdrawiam pięknie:)
Ma swój klimat, te parę słów.
Pozdrawiam:)
Czytelnie, zwięźle, ładnie, obrazowo - super!
Pozdrawiam