Zapasy polityczne
W "zapasach" Wschodu z Zachodem,
Przemilcza się rzecz dziś jedną.
Ten dobry "cywilizowany" Zachód,
Kiedyś pierwszy napadł na Polskę.
Nadal o tym głośno się nie mówi.
Jakiemu miałoby to służyć celowi.
Najlepiej "psy wieszać" na Rosji.
Oskarżać ją o imperialny "zapęd".
W "przeciąganiu" Ukrainy do Unii,
Wyróżniają się politycy z Polski.
Niektórym z nich marzy się nawet,
Ażeby Polska "wchłonęła" Ukrainę.
Jak na razie u nas jest spokojnie.
"Dostatek" przecież zapewnia Unia.
Niemłoda kobieta przy blokowisku,
W koszu na śmieci szuka jedzenia.
Komentarze (27)
O ironio... +
Pozdrawiam
Najzabawniejsze w tym tekścidle jest to,że prawie
wszyscy "komentatorzy" nazywają to wierszem. A
niektórzy zaczęli uprawiać nawet polityczną propagandę
antyrządową - śmiech na sali.
Dobra ironia. Pozdrawiam.
ironia o tak ale jakże prawdziwa
pozdrawiam
U Ciebie jak zwykle na czasie i ciekawie, a i puenta
dobra...
Pozdrawiam:)
Smutne ale czesto spotykane.takich ludzi jest u nas
wielu.albo sa bez renty,albo lubia to zajecie.znam
osobiscie.
Witaj Adaśko, teraz o polityce napisałeś, a ja
pamiętam Twoje piękne wspomnienia o muzyce i
powracam...Pozdrawiam serdecznie:-)
Ciekawy wiersz, szczególnie koniec daje wiele do
myślenia.
Serdecznie pozdrawiam.
i wszystkie wojny to przeciąganie politycznej liny,
kto kogo , ech polityka nie da ludziom żyć spokojnie a
mają tylko jedno zycie, pozdrawiam serdecznie
Adaśko jak zwykle zatrzymujesz swym dobrym wierszem.
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Gorzkie, ale prawdziwe Twoje refleksje. Pozdrawiam
serdecznie.
Wszyscy myślą często podobnie , tylko niektórzy
powiedzą głośno.
Historia się ukłoniła w Twoim wierszu.
Zapraszam do poczytania o obyczajach. Troszkę
znalazłam.
Serdecznie pozdrawiam
Pan Miś i Stella-Jagoda. Dziękuję Wam za głosy. W
Polsce, dzieje się źle, młodzi nie mają pracy. Nie
wyobrażam sobie, jak można realizować się w tych
warunkach. Realizują się za to politycy - klasa
uprzywilejowana. Chętnie widzieliby siebie w roli
oligarchów rodem z Ukrainy i Rosji !
Dobry kawałek historii podany w wierszu! Pozdrawiam
Adaśko:)
Wals, zgadzam się z Tobą. To są naprawdę kpiny ! To
dobrze jeszcze jak masz emeryturę czy rentę. Mnie po
42 latach pracy, lekarze orzeczniczy ZUS odmówili mi
prawa do renty. Każą mi pracować następne 42 lata !
Pozdrawiam serdecznie