zapatrzylam sie w nicosci biale...
krew pachnie tak slodko
a bol wydaje sie nic nie znaczyc..
zapominam co jest
poza mojego pokoju scianami...
czy tylko mgla co gasi swiatlo
moze wlasciwie nic
niczego nie ma
nadal trwam za murem..
wiezieniem cialo...
zapatrzylam sie w nicosci biale chmury
wydaje mi sie ze nie ma mnie
i nikt nie slyszy tej ciszy
co manifestem jest...
moge oszukiwac
tylko siebie...
ranic..
to tylko ja umieram
tylko ja wykrwawiam sie
i nie mam po co zyc..
uzalam sie,i nie chce mi sie smiac
bo bol wydaje sie nic nie znaczyc..
poza mojego pokoju scianami...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.