zapis...
niosę notes życia na zmęczonym karku
dużo w nim z błędami tekstów zapisano
tuż przy marginesie los swym kijem kręci
i miażdży obcasem nadzieję zdeptaną
kartki z wolna żółkną atrament mętnieje
na niezapisanych miejsca jest bez liku –
to pole dla wszystkich przyjaznych
doradców
i tych co udają myśli powierników
na nic narzekanie łzy smutku i troski
Zbawcy także kielich goryczy podano
niosę notes życia na zmęczonym karku
dużo w nim z błędami tekstów zapisano
autor
niezgodna
Dodano: 2020-03-27 00:02:22
Ten wiersz przeczytano 979 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
Kłaniam się nisko metafora książki życia bardzo
ciekawa zmęczony kark to świetnie oddaje
Pozdrowionka miłego dnia życzę
Dobry wiersz. Błądzić jest rzeczą ludzką. Pozdrawiam.
...dziękuję Krysiu, wzajemnie:))
Przy narodzinach otrzymaliśmy tomy z pustymi kartkami.
Swoim czynami, emocjami - naszą codziennością je
wypełniamy. Pozdrawiam cieplutko z podobaniem, miłego
dnia:)
...jaleku@, dzięki za zauważenie usterki, która tylko
potwierdza to co napisałam:))
...tak tylko czy to nasze czy cudze błędy... a jak
cudze, to czyje i dlaczego je popełniono... czyżby
celowo? znów ziele pytań
dziękuję Aniu; pozdrawiam:))
życie każdego to taka indywidualna książka z błędami
''niosę książkę życia na zmęczonym karku
dużo w niej z błędami tekstów zapisano''
...dobry wiersz - ,,bezliku,,?
...codzienność odsłania to co dawno zapisano, na
kartach naszych chwil...
dziękuję Marylu; miłego dnia Ci życzę:))
Tak, nasze życie to książka, którą wypełniamy kartka
po kartce (dzień po dniu), słońcem, deszczem,
westchnieniami i różnorakimi zdarzeniami. Teraz pisze
się kwarantanna.
Piękny wiersz. Pozdrawiam serdecznie :)