* * */zapłakana baletnica
/IPOGS, Freestyle/ popr.
po tych wszystkich wilkach
i bezzębnych dziadkach
przysiadła na piętach
choć nie mogła stać
ma na dzisiaj dosyć
czubki na wpół zdarte
przez życie na palcach
milionami pas
koniec łez
i śmierć łabędziom
biada balerinom
i puentom za ciasnym
/odrzuca je w kąt/
"Evviva l'arte"
ucieka(m) przez płot
autor
mroźny
Dodano: 2012-11-28 14:29:59
Ten wiersz przeczytano 654 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Pięknie..jak spektakl.
Pozdrawiam:)
po tych wszystkich wilczycach
i bezdusznych dziwkach
przysiadł na piętach
i nie chciał iść dalej
ma dzisiaj dosyć
ucieka przez płoty krzycząc
Carpe diem
koniec łez
i śmierć łabędziom...
dramat i smutek
zmysłowo, delikatne pożganie pięknie to podałeś
-pozdrawiam , sam chciałbym taki wiersz napisać
niestety my często widzimy tylko piękno baletu nie
wiedząc jak ciężko tancerze muszą na to pracować