Zapłata
Duma rozrywa Ci głowę
Duszę drze na kawałki
Serce tnie na połowę
I cały czujesz się miałki.
Gdy pycha ćwiartuje twą dumę
Gdy złość nie daje Ci w ciszy spać
Ty dawno skłócony z rozumem
Nie chciałeś nic z siebie dać.
Nikomu nic nie dałeś z siebie
I nikt się dla Ciebie nie liczył
Leżąc w grobie myślisz o niebie?
Nikt na Twym grobie nie pali zniczy.
Nikt nie pomyśli o Tobie
Jak o dobrym przyjacielu
Z trwogi przewracasz się już w grobie
Twe życie skończone bez celu
I w czyjej pamięci się kołaczesz?
Zły byłeś po prostu dla draki
I nikt po tobie nie płacze
A Ciebie zwyczajnie zjedzą robaki.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.