Zaplątanie /część II /
Zaplątanie moje.
Miłości podwoje.
Wieje lekki gniew.
Słychać ptasi śpiew.
Myśli błędne, poplątane.
Nutki życia zakochane.
Do poziomu ,lub do pionu.
Muza cudownego tonu.
Zwiewnie i cicho.
Niech to licho.
Dzionek piękny w słońcu lśni.
Przeczekane trudne dni.
Niepotrzebna chwila mknie.
Coś się plącze ,jak we śnie .
Upłynęła morska mila.
Wokół spokój – błoga chwila.
Dodano: 2013-04-26 23:37:14
Ten wiersz przeczytano 898 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Jak to w życiu, nie raz coś sie zasupła.
:)
Czasem się życie zasupła. Pozdrawiam.
Bejowa elyta jakby nieco przetrzebiona ostatnimi
czasy...
Bella Jagódka bardzo przepraszam za pomylenie nicka.
Chodzi o Stella- Jagoda.
Bingo - daj spokój niewinnym ludziom. Wykaż się
merytoryczną wiedzą i argumentami w dostrzeganiu
mankamentów u bejowej elity. Polecam Bellę Jagódkę.
Rąbanka przecudnej urody, rymy wręcz niepowtarzalnie
oryginalne.
Zaplątane bywają chwile gdy marzenia ją lotne jak
motyle ,spokojnej nocy życzę.