Zapodziać się
Lubię się w lesie zapodziewać
Pośród złota i czerwieni.
Razem z królem Prawdziwkiem
Przejść się ścieżką jeleni.
Wraz z jesienną melancholią
Włóczyć się bez celu.
Na miękkim iglastym dywanie
Wyszukiwać koloru.
Zasłuchać się w śpiew wiatru
W tonacji października.
Gdy siwa, smętna zaduma
Leśną ciszę przenika.
Po prostu zapodziać się lubię
Ot tak dla przyjemności.
W tajemnych lasu zakątkach
Szukać chwili radości.
Komentarze (3)
czuć że kochasz jesień ... i to jak pięknie ją kochasz
Uwielbiam Twoje wiersze...
Doskonale cię rozumiem, sama też lubię się tak
zapodziać, zwłaszcza w lesie:) Zostawiam głosik:)