zapomniałem co to miłość
Zapomniałem co to miłość
Gdzieś zginęła … rozpłynęła
…
Otuliła mnie samotność
Nie wiadomo skąd się wzięła
Krok po kroku brnę przez życie
Może smutek czas umili
Lecz swym sercu skrywam skrycie
Tajemnice pewnej chwili
Gdy kochałem cię tak bardzo
Nie przytomnie całym sobą
Traktowałaś mnie z pogardom
Zawstydzałaś swą osobą
Ty raniłaś…ja kochałem
Tego nigdy nie zrozumie
Przecież zmienić też się chciałem
Kochać bardziej już nie umie .
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.