Zapomniana Baśń
Może to wydaje się dziecinne ....
"....Dawno , dawno temu ,
za lasami za górami.... "
Tak zaczęła się moja pierwsza baśń ,
którą mi tatuś czytał .
To on pokazał mi lasy i łąki z kwiatami.
To on pokazał mi świat fantazji .
I tak bieglem dzięki niemu przed siebie
,
na magii skrzydłach pchany .
Z mieczem u pasa ,
czy to z różdżką w dłoni .
Tam walczylem ,tam na smokach latałem .
I nawet Jednorożca raz spotkałem ,
a on powiedzial mi ....
" ... zapamiętaj mnie i odnaleź ,
twoja wiara i marzenia cię poprowadzą "
.... i pamiętam do
dziś .
A potem , potem zasypiałem .
Tak mijały lata , baśń za baśnią ,
marzenie za marzeniem się spełniały .
Aż kiedys taty już nie było i wszystko sie
skończyło .
Czekałem , zawsze przed snem czekałem ,
na głos jego ciepły , na słowo dobranoc.
Miecz stępiał i zbroja zardzewiała ,
a moim światem pustka została ,
.... ale pamiętam słowa jego ostatnie ,
"... i żyli długo i szczęśliwie ,
i jeszcze słowo ....
....Dobranoc "
.... ale przecież każdy mial swoja ulubioną bajke i tą bajką choć krótką chwilę żył ;)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.