Zapomniana Książka
Zapomniana książka leżała samotnie
Pomiędzy wieloma innymi księgami
Lecz ona była wyjątkowa prawdziwa
Bo miała w sobie moc miłości
O tak weź ją do ręki otwórz wejdź tam
Poczuj w sobie jej sile i moc
No teraz nie bój się póki jeszcze istnieje
Dotknij w niej każdego słowa zawartego
Wiem boisz się ze czytając odpłyniesz
Ruszysz w drogę romantycznymi myślami
Lecz paraliżuje cię wewnętrzny niepokój
Oj nie to nie on cie zatrzymuje
Tylko obawa ze zostaniesz pomiędzy
słowami
No tak już otwórz ją odkurz zapomniany
wiersz
Ten do którego tak często wracasz
O tak on jest twój tylko zakurzony
A wraz z książką zapomniany
Nie każdy wiersz pisał dla ciebie
Lecz ty dotknij tych co z serca
wychodziły
Połóż na nich swoją dłoń zamknij oczy
I uchroń tą książkę od zapomnienia
Komentarze (2)
Ileż na święcie takich książek. Pozdrawiam
serdecznie;)
"Kto czyta książki, żyje podwójnie." - Umberto Eco.
Zostałem Jano pomiędzy słowami...Twoimi.
Piękny wiersz który pochłonąłem na jednym wydechu,
ale żeby te słowa napisać, trzeba kochać książki.
Pozdrawiam i czekam na następne wiersze.