Zapomniane słowa
W naszym codziennym życiu
słów nowych coraz więcej,
innych i niezrozumiałych
jak w obcojęzycznej piosence.
By poznać ich sens, znaczenie
my starsi już nie nadążamy,
za życiem zapchanym gadżetami
których zwyczajnie używamy.
Angielski się wciska zachłannie
mowę ojczystą kalecząc,
bogactwo kultury niszcząc
i zdobycz pokoleń niwecząc.
Lecz co mnie martwi najbardziej
to pamięć krótka narodu,
co czyni z nas twardziela
a z serc kawałeczki lodu.
Słowa tak kiedyś proste
od lat tysięcy nam znane,
skażone współczesnością
są naraz zapomniane.
Przybysz to teraz słoik
więc go się nie pozdrawia,
biedaka na ulicy, chorego
się nie dostrzega, zostawia.
Współczucia nie doświadczysz
tolerancja to coś obcego,
na dłoń pomocną odpowiedź
-radź sobie sam kolego.
Każdy wie co to komórka
że joystick jest do sterowania,
lecz jak ręką odjął, zapomniał
prawa grzeczności i zachowania.
Komentarze (12)
Ważny temat i warto o tym pisać. Pozdrawiam :)
Bardzo dobry przekaz:) Brawo..pozdrawiam na tej
stronce.
Z czasem rozterki człowiek ma liczne, jak tu pogodzić
z modą, tradycje? Pozdrawiam!
ciekawy temat:)podoba
Popieram. Najbardziej mnie oburza bezmyślne
nadużywania przymiotnika "totalny" i przysłówka
"totalnie". Pozdrawiam
Bardzo dobry wiersz. To prawda, nowoczesność czasem
zabija prostotę.
Gregcem muszę przeczytac twoje wiersze, bo piszesz
bardzo ciekawie. Pozdrowienia. :):)+
Bardzo ważny temat poruszyłeś w swoim wierszu. Myślę
jednak że to od nas samych zależy czy młodzi ludzie
będą używać dobrych słów.
My musimy stać się dla nich wzorem. Ładny
wiersz.Pozdrawiam:)
wyjaśniam o co chodzi z moim 'piętnem". więc tak:
jakaś babka zabiła z miłości(nie wiadomo czy kochanka
czy jego żonę, zresztą nieważne), poszła siedzieć do
kicia, jak odsiedziała swoje, chciała zacząć wszystko
od nowa, ale roboty nie może dostać, bo nikt karanej
nie chce zatrudnić, przyjaciele, rodzina, sąsiedzi
odwrócili się od niej, nie chcą jej pomagać, więc nie
ma za co żyć. z rozpaczy dała ogłoszenie w gazecie,
gdzie publicznie przyznała się do winy, tak spowiedź,
prosi o pracę, zrozumienie, wybaczenie itd.Utwór można
interpretować np w taki sposób. POzdrawiam@
Naród co całe wieki był pod czyimś pręgierzem
zachłysnął się wolnością i zajął się uwielbieniem.
Świąt co są w Ameryce, teraz tak podziwiane
a nasze obyczaje są zapominane.
A słowa obcojęzyczne cool, okey dzisiaj
na piedestale.
Dziękuję, tak, dobrze tych słów dzisiaj się nie używa,
może wyciąć te słowa...
zrobić słowne żniwa
Pozdrawiam serdecznie
dobry wiersz o zobojętnieniu :)
Mądrze to napisałeś... zalewa nas fala obcojęzyczna a
gdzie nasz ojczysty język polski?i wpajane przez
przodków zasady i obyczaje och! to tylko nasze
pokolenie zna.Pozdrawiam.
Bardzo trafny przekaz. Dużo w nim patriotyzmu. Chyba
te słowo w dzisiejszych czasach traci na znaczeniu,
tylko my starzy je szanujemy.
:)