ZAPOMNIANE SŁOWA
Choć tak bardzo polskie, dziś już
zapomniane,
może ludzie myślą, że są śmiechu warte.
Kiedyś popularne, bardzo doceniane,
czy życie zamknęło dla nich swoją kartę?
Dawniej, kiedy rolnik orał na ugorze,
strudzony przystawał, sapał jego siwek.
Przechodzień mu mówił dwa słowa: ,, Szczęść
Boże! ,, ,
takie z głębi serca - szczere i
prawdziwe.
Dzisiaj nie są modne, mało kto używa,
pomocy od Boga wszyscy potrzebują.
Czy podczas zasiewów, czy też latem w
żniwa,
słowa te do pracy nas mobilizują.
Nie wstydźmy się wcale głośno je
wymawiać,
to tylko wystawia nam dowód miłości.
Temu co pracuje wielką radość sprawią,
dowodzą, że w trudach jesteśmy w
jedności.
Jan Siuda
Komentarze (25)
/01:21/ Cenny, bardzo wartościowy tekst i przekaz -
warte przeczytania i wdrażania - na nowo, po pięknej
refleksji, Pozdrawiam
Janku!:)
Janku1
Jak najwięcej takich wierszy!!!
Może kultura nie zgaśnie:)
Pozdrawiam i dobrych snów:)
Piękny, refleksyjny wiersz.
Dobrze, że przypominasz Janku.
Teraz nowoczesność jest w modzie
przez większość bo są w Europie,
a tam stronią od Boga.
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo wartościowy wiersz.
Bardzo głęboka refleksja.Pozdrawiam serdecznie
Te słowa jak błogosławieństwo..
A ja słyszę codziennie "Szczęść Boże" w pracy.
Przypomniałeś mi Janie mojego dziadka i jego konia,
tyle, że to nie był siwek. Dobranoc
Witam Serdecznie!Podpisuję się pod wierszem.Mądry
przekaz i przypomnienie.Pozdrawiam Cieplutko.Miłego
wieczorku.
Nie wszyscy zapomnieli, ale dobrze, ze przypominasz w
swoim zgrabnym wierszu.
Bardzo ładny wiersz, z wartościowym przekazem.
Pozdrawiam:)
szczesc Boze ... ladny wiersz...
Kłaniam się Panie Janie! Bardzo mądre rzeczy Pan
Pisze.
masz rację, kiedyś ludzkie serca były dużo bliżej, czy
możemy to zmienić dzisiaj, też wierzę, że tak
a kiedyś było słychać...gott mit uns. tak mi sire
skojarzyło nie z jedna rzecz jasna wirtembergią.
karat-chcemy obcych tradycji?
W Baden-Wirtembergii na każdym kroku, na ulicy
słychać: "Grüss Got!"