Zapomniany
Dedykuję temu, którego już niema... został zapomniany....
Czas, który płynie jak łódź po ciężkim
morzu,
Dalekosiężnym lądzie,
Niewidocznym Boże!
Drzemie jak zalane wodą dno szklanki,
Uśpione na trochę do spadku
temperatury…
Czas biegnący jak piasek w klepsydrze
wzruszony,
Nie do zatrzymania…
Oba piony mówiące, że i tak
płynie…
Jedynie poziom daje poczucie,
Zatrzymania czasu na chwilę,
Poczucia… niestety
On, gdy przykuty do łóżka,
Zatrzymany pasem przy dłoniach,
Zapomniany jak bezsensowne zgaszenia
światła…
On zapomniany!
Ważniejsze pieniądze, wolność,
niż poświęcenia odrobina…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.