Zapomniany Dziennik
Dziś powołam cię do życia
mój dzienniku zapomniany
twe równiny paskowane
nazbyt puste moim zdaniem
dłoń już chwyta za długopis
zaczynamy czarowanie
niech odżyją papierowe serca mym czernidłem
ludzkich wzruszeń
zmarszczcie tafle białej wody statki-mary z
mgły utkane
wykwitnijcie żywe słowa
cząstki drzewa, zielne dusze
wstań i nie idź, zacznij tańczyć
mów tylko pieśnią, muzyką się odzywaj
bądź eufonią mórz i lasów
gdy szeleścisz stronicami
bądź poduszką snów- urojeń i projekcją
marzeń
~~ Własny Dziwactwo, napisane dawwwno temu, ale jestem ciekawa co o tym sądzicie (nie oszczędzajcie mnie :) ) P.S.: Dziękuję wszystkim za rady i komentarze pod moim pierwszym pseuo- wierszem. P
Komentarze (3)
Ładnie. Dobranoc
Reanimacja wspomnień. Ciekawy wiersz. Pozdrawiam
"mów tylko pieśnią, muzyką się odzywaj"...ladnie:)