Zapomnieć
Wszystko, co dobre zawsze się kończy...
Wykąpie się...
Zmyję z siepie jego dotyk.
Zmienię pościel,
by sprać jego zapach tak,
by nie pamiętać.
Nie pamiętać tego,
co z nim związane.
By go nie czuć wciąż u swego boku,
bo go już nie ma.
Nie patrzy mi w oczy,
nie całuje mnie gdy tego potrzebuję.
Po prostu go nie ma...
Nie ma...
Nie będzie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.