w zapomnienie
uff w końcu mój powrót na beja.. dużo się wydarzyło ale chce znowu zacząć to wszystko przelewać tutaj..
nie chcę patrzeć w Te źrenice
nie obchodzą mnie Ich obietnice,
nie chę dotykać Tych dłoni
bo oko napewno kolejną łzę uroni,
nie chcę ulegać Tym ustom
uosabianym wszelakim bóstwom,
nie chcę czuć Tych perfum
które doprowadzają mnie do obłędu,
nie chcę być splatana Tymi ramionami,
nie chcę by coś jeszcze było między
nami.
nie chcę pamiętać
nie chcę się tym ranić
tylko jedno musisz mi obiecać
zostaw w spokoju rozerwaną miłości nić
nie próbuj już nigdy ze mną być...
pewnie nikt nie przeczyta tej dedykacji ale ona jest dla Was.. za to wszystko co stworzyliście i co dla niektórych jest zwrotem w życiu.. ;**
Komentarze (1)
Coś ostatnio za dużo smtnych utworów...ale twój wiersz
wyróżnia się. Mimo prostych rymów ma dobrą atmosferę,
każe zasatnowić się nad uczuciem jakim jest miość.