zapomnienie
muśnij mnie jeszcze
szelestem skrzydeł
pod dotykiem
nagich zimnych dłoni
zmyj ze mnie
resztką szampana
ostatnie ślady
zakochania
wpleć w warkocz
cząstkę duszy
mocno
niech zostanie
narysuję pomadką
na szybie
twój krzyk
mój strach
przewiercę ścianę
by schować
ci do kieszeni
kroplę ostatniego
zapomniania
autor
agatin
Dodano: 2006-01-03 12:52:14
Ten wiersz przeczytano 443 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.