Zapomnienie.....
Zapomniałam jak lśnią Twoje oczy,
gdy dłonią dotykasz brzegu mych ust.
Zapomniałam jak marszczysz nosek,
wchodząc miękko w kobiecości mej cud.
Zapomniałam jak pachnie rozkosz,
podszyta ciał naszych drżeniem.
Zapomniałam.
Jedynym wyjściem by przeżyć móc,
było i jest zapomnienie....
...tęsknię...
autor
Maargo
Dodano: 2008-11-07 00:08:59
Ten wiersz przeczytano 474 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Wiersz przewrotny - mówisz "zapomniałam", a ja czytam
"pamiętam". Tęsknota, gorycz w wierszu.
przewrotnie ale takie jest życie, dużo tęsknoty w
Twoim wierszu
ty wciąż to wszytko pamiętasz i bardzo bardzo
tęsknisz...wiersz śliczny.
Ta naprawde to nie zapomnialas tylko,tesknisz.Jednak
daj sobie troche czasu a nuczysz sie dostrzegac blask
innych oczow