ZAPROSZENIE
Byłam w moim czarodziejskim lesie...
Śpiew ptaków się niesie
cichnie...
to znów rośnie...
w rozświetlonym lesie
głośno...
coraz głośniej...
a bujne obrzeże
słonecznego stoku
zielony kobierzec
topi hen w potoku
gdzie ciemna połowa
na tle buków mięknie...
Biegnę, by się schować
cała w jego pięknie
i odprawiać modły
idąc przez wyręby...
tulić gładkie jodły
gładzić szorstkie dęby
posłuchać strumienia…
jeleni na skałach…
ciepłem zaproszenia
napełnić się cała.
Komentarze (28)
Umiesz cieszyć się naturą, nie każdemu dane :)
Taki spacer z pewnością jest wspaniałym relaksem dla
ciała i umysłu:)
Bardzo uroczo...:) pozdrawiam
pięknie Anno, pięknie i radośnie :)
Doskonale, ależ pięknie piszesz. :)
Biegnę, by się schować
cała w jego pięknie...
i o to chodzi...wejść w piękno, całą sobą...i stać sie
Jego udziałem:)
W lesie jest bardzo pieknie tylko komarow pelno i
kleszcze strasza, ale jak jest w srodku lasu jezioro
to jest super. Czesto w takiemiejsce wyjezdzam wiosna
i latem. Pozdrawiam.
jak czytam ten wiersz przypomina mi sie twój komentarz
do mojej arkadii :)
świetny wiersz liryczny wpływa na wyobraźnie :)
pozdrawiam anno
Jak zwykle, Aniu, Twój wiersz lekko płynie, ze
swobodą, z dobrym rymem i rytmem. A obrazami
czarujesz.
pozdrawiam :)
pięknie Anno, cudownie jest tak widzieć i czuć naturę
jak ty
znaleść się znów w samym środku zielonych
marzeń...dziękuje:)
Witaj Anna
Widzę, że jesteś z bejem x czasu Twoje wiersze
otrzymują grad punkcików, ale szczerze mówiąc nie wiem
za co.
Ten wiersz jest tak oklepany jak i inne, na które
oddałem moją opinię dziś. To jest jakiś paradoks
mianowicie wiersze, kóre nie powinny być na , są tam.
Ten śpiew ptaków w rozświetlonym lesie i szmer
strumienia... do serca mi niesie Twoje piekne słowa.
Wiersz piękny, jak ten las... Pozdrowienia
Aniu,widzę je. Bieszczady...jak ja za nimi tęsknię.
Wiem, to tylko skojarzenie...
"gdzie ciemna połowa
na tle buków mięknie..." - no to jest dla mnie
majstersztyk... :) pozdrawiam z podziwem :)