zaproszenie...
na obrusie utkanym z mgieł babiego lata
rozstawiam filiżanki z miłosnym
nektartem
otwieram drzwi na oścież do mojego
świata
zestrajam bicie serca z kosmosu zegarem
ambrozją czułych szeptów stroję
talerzyki
westchnienia wiosny i lata układam w
wazonie
odkurzam płytotekę anielskiej muzyki
do chłodnej tafli przytykam rozpalone
dłonie
i czekam...
moze będziesz spragniony kiedy do mnie
wrócisz
i pić zechcesz do chwili aż wargi
poparzysz
na moich bladych ustach rumieniec
przywrócisz
wyznając że pocałunek jest tym o czym
marzysz
a może głod cię przywiedzie w mej samotni
progi
i pieszczotą słów tkliwych karmić ciebie
bedę
wtedy milcząc wykrzyczę jak mi jesteś
drogi
i na przekor losowi twą miłość zdobedę...
autor
bombonierka
Dodano: 2011-07-25 10:52:47
Ten wiersz przeczytano 610 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
+ :)
Podajesz swoj milosny nektar w pieknej zastawie na
zwiewnym,koronkowym obrusie.
Czy mozna odrzucic TAKIE zaproszenie?+++
Mam nadzieje, że będzie tak jak piszesz. Miły wiersz.
Pozdrawiam:)
Dlaczego na przekór losowi? .Norwid w wierszu pt.
"Fatum" dał naukę jak zmienić los
Przy okazji niektórzy los mylą z trendem, prądem,
wiatrem w tych drugich przypadkach
jest odwrotnie - sztuką jest iść na przekór (np.pod
prąd żywe pstrągi mkną a z prądem zawsze śnięte).A
jeżeli już czekasz to czekaj aktywnie i pisz, bo
sposób pisania masz cudowny, linia zgodna, zwrot tylko
czasem przeciwny mojemu ale(dlaczego odczuwałem że
możesz czekać ) to zupełnie
inna bajka.
Bardzo romantyczny ,śliczny...pozdrawiam serdecznie...
Aaa,Ty czekasz, jak wroci to go przywiaz, to nie
odjedzie.Recze za to,powodzenia;)
Bombonierko! kiedy przeczyta te piękne słowa, napewno
powróci! hi hi
Pozdrawiam i uśmiech pozostawiam :))
Wiara cuda ponoc czyni.Pozdrawiam
Chyba mam jakieś skrzywienie, bo wciąż mi się chce
takie wiersze rymowane czytac rytmicznie. Tutaj rytm
się łamie i zaburza.Można przeliczać sylaby i tworzyć
równozgłoskowiec, albo na przemian 1-3, 2-4, albo
jeszcze inne kombinacje, ale do końca się nie znam (i
pewnie nie zawsze sama stosuję:))Poza tym nie pasuje
mi słowo /przytykam/. Ale ogólnie mi się podoba,
przyjemny.
Bardzo miły w czytaniu wiersz. Mała literóweczka
"głód" na początku ostatniej zwrotki do poprawienia.
Pozdrawiam Serdecznie:)
Bardzo ciepłe, kolorowe zaproszenie,bardzo ładny
wiersz.Pozdrawiam miło:)
"pieszczotą słów tkliwych karmić ciebie bedę" bardzo
ładne metafory, całość niesamowicie romantyczna :-)