Zapytam dlaczego
Inspiracją tego wiersza jest ... szaduknka ... czy tak się stanie...
gdy umrę
i stanę przed
Pana Tronem
zapytam dlaczego
tak szybko zabrał
mnie na swoją stronę
przecież na ziemi
było bajecznie
ptaki
motyle
stawy
strumyki szemrzące
i łąki
umajone kwieciem
tu poznałem swoją żonę
w pieśniach sławi
Imię Twoje
a Ty mnie
od niej zabrałeś
by się dłużej
z takim łotrem
nie męczyła
przecież
nie narzekała
wiem
na rękach nie nosiłem
po podłodze
do łóżka turlałem
Panie
ją tylko kochałem
dlatego
pójdziesz do piekła
bo cierpiała
przez ciebie
tylko ta jedna ...
Autor Waldi
Komentarze (12)
Jeśli tylko jedna to będziesz miał policzone za
zasługę. A tam gdzie mówisz pewnie byś trafił gdyby
ich było tak z tuzin. Zatem bądź spokojny. ale jeśli
masz upodobanie w gorących klimatach to jeszcze
wszystko przed Tobą. Pozdrawiam z plusem:)
Po śmierci nigdzie się nie idzie poza piachem i z
Bogiem się nie spotyka.
Pozdrawiam Waldi :)
Ciekawie zbudowany przekaz, z przekorą i pokorą.
Pozdrawiam :)
Ciekawe rozważania. Nie wybieraj się tam za szybko.
Pozdrawiam ciepło :)
Wg W. Tatarkiewicz (O szczęściu) szczęście które trwa
za długo zaczyna męczyć, tak więc Bóg/natura do tego
nie chce dopuścić. Pozdrawiam
Życzę Ci byś dożył sędziwej starości w zdrowiu,
szczęściu i miłości.
Nie od nas zależy kiedy nasza świeczka życia zgaśnie.
Ciesz się życiem - twoje poczynania są Panu Bogu
znane. Udanego dnia:)
On zna Twoje serce zanim przed Nim staniesz.
Myślę, że nie cierpi.
Kto takie wiersze pisze, jest pięknym Człowiekiem.
Może zanim zabierze, można robić tak, aby nie musieć
zadawać takiego pytania...
Ciekawy monolog z Bogiem, acz uważam za słuszne, tak
jak kolega jastrz wspomniał, że w tym przypadku , wina
różnie spijamy-:) z jednego naczynia.
Pozdrowionka i spokojnej nocy
Gdy umrzesz (życzę Ci, oby jak najpóźniej) pójdziesz
do piekła, albo do nieba. I nie wyręczaj Pana Boga w
osądzaniu Ciebie. Chyba, że to nie osąd, a prośba...
No i siem doigrales:)))