ZAPYTANIE DO BOGA
Wstałem rano i w głębokiej zadumie
spytałem Boga!
Dlaczego on nam Polakom
takiego człowieka podarował?
Czym - my Polacy na taki dar
zasłużyliśmy?
Dlaczego to właśnie my Polacy!
Czyż byśmy tak święci i hojni byli.
To chyba opatrzność od Boga,
że do Wadowic poprowadziła go droga?
Dlaczego on stał się największy
z nas wszystkich Polaków?
Dlaczego świat cały musi wiedzieć
gdzie jest i leży Kraków?
Dlaczego na stolicy posadził
Krajana naszego?
Rządzić mu kazał
i jednać narody
jeździć po świecie;
i prowadzić do zgody?
Dlaczego o audiencje wszyscy zabiegali
i biedni i bogaci
i duzi i mali?
Czarnych,białych i żółtych
jednakowo traktował
podawał rękę,błogosławił
i dzieci całował?
Prawie wszystkie głowy państwa
pokłony mu oddawały
i swoje granice dla niego otwierały?
A on jeździł i nauczał
dobrym słowem wojował,
porządek zaprowadził i Bogu dziękował.
Lecz największym oczkiem w głowie
młodzież mu była
tak spontanicznie go witała,słuchała
i KOCHAMY CIĘ wołała!
Dlaczego powiernictwo mu zgotował
na podobieństwo swoje;
Krzyż mu nieść kazał
na podobieństwo swoje?
Ale on się nie dawał,wstawał,upadał
i walczył o swoje.
Dlaczego naraz
Cisza-Cisza się zrobiła?
Zmarł Papież-Nasz Karol Wojtyła!
Wszystkie narody świata
do Rzymu się zjechały.
A Rzym chociaż taki wielki
dla niego był za mały!
No więc dlaczego
Narod Polski wybrałeś
Syna takiego mu dałeś
A potem cierpiącego do siebie zabrałeś?
To już chyba taka kolej rzeczy
Pan daje i w pewnym sukcesie
Pan Bóg zabiera,
gdyż na mądrościach tego świata
praca z Bogiem w niebie się opiera.
To wielki zaszczyt,że Nasz Wielki Papież
dalej w niebie oręduje,
za nas wszystkich się modli
i z Bogiem współpracuje.
Chwała mu za wielkie słowa
pełne wiary,mądrości i wielkiego serca
i niech go naród nam nigdy nie uśmierca,
On żyje i jest wśród nas ludzi
wierzących,
którzy na każdym kroku czy to w dzień
czy w noc czujemy Jego sprawną moc.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.