Żar
Po 10 latach znów mnie trafiło
od żaru emocji gdzie palą się serca
powoli powietrze wypełnia się drżeniem,
paruje kontrola, wzrok duszę przewierca,
oddechu szept cichy jest orzeźwieniem,
odważnie, nieśmiało podziwiam twój cień,
niechcący trafiony, w płomieniu słabości
zanikam, powstaję, noc zamieniam w
dzień,
daj żyć, albo zabij, miłości, litości...
I znów nieodwzajemnione uczucie...
autor
uKrytysmOk
Dodano: 2015-06-27 11:36:07
Ten wiersz przeczytano 698 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Bardzo ładne strofy napisane smutkiem.Pozdrawiam
ładnie nietuzinkowo.... miłość ile można na ten temat
i smutno i radośnie ale bez niej jest strasznie źle:-)
pozdrawiam
Niech żyje miłość Kiedyś sama odejdzie
Przypomniała mi sie piosenka Hanny Banaszak
https://www.youtube.com/watch?v=nGflKytxiWg&list=RDnGf
lKytxiWg#t=0
Pozdrawiam serdecznie i zyczę by nie musiała umierac
Twoja miłość
Paruje kontrola,w płomieniu słabości - to nie są
dobrze trafione metafory. Całość zbyt łzawa,a już
zakończenie fatalne. I chyba zbyteczna interpunkcja.
Wiersz ładny, chociaż temat smutny. Pozdrawiam
serdecznie.
witaj,ładny wiersz:)
Ładne strofy pisane smutkiem:))
Krzemanka - ma rację. Najładniejsze wiersze się pisze
gdy się cierpi - bez względu w jakim temacie ból
jest.
Ładnie. Podobno w wyniku uczuć nieodwzajemnionych
powstają najładniejsze wiersze. Miłej soboty.
Nie wieszamy się, o nie, dzięki temu chyba, że wylać
można z wiaderka... I przeczekać :)
Fajne wołanie,podoba mi się.Miłego dnia.
może więc nie wieszajmy się:) i nie rzucajmy z mostu,
tylko się pośmiejmy przez łzy, przeczekajmy.
Niech wiedzą co tracą!!!
Wiersz jest OK.
:) witam
Witaj w klubie:))