Żar z nieba
Na kawałku podłogi
kwiatek młody więdnie
ktoś niechcący strącił
cień skrępował dłonie.
Dziś podniósł się blady
schronienie znalazł we mnie
tuli się kwiatek młody
co teraz ze mną będzie?
/I.Ok./
autor
Czatinka
Dodano: 2018-07-26 11:54:41
Ten wiersz przeczytano 1018 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
mnie tam takich kwiatków zerwanych nie potrzebnie
szkoda po prostu
Skoro młody to będzie dobrze :-)